Pierwszy gracz rzuca płaskim kamieniem na pole nr 1. Następnie wykonuje na jednej nodze skok do środka tego pola i, wciąż stojąc na jednej nodze, podnosi kamyk i skacze przez wszystkie pola. Na końcu wykonuje skok z obrotem i wraca do startu. Jeśli się nie pomyli i nie nadepnie na linię, rzuca kamykiem na pole nr 2...Kolejno powtarza wszystkie czynności i kontynuuje aż do ostatniego.
Wiecie, że gracze w Holandii i Wielkiej Brytanii pokonują trasę nie rzucając kamieniem? Podczas skakania spoczywa on na grzbiecie dłoni i nie może spaść.
Inne sposoby umieszczenia kamyka to: na czole, na przedramieniu, na ramieniu, czy kolanie. Spróbujecie?
A tak dla przypomnienia gra w klasy, którą Was nauczyłam w świetlicy.
Kategorie możecie oczywiście zmienić. Pamiętacie?
Zacznijmy od owoców. Skaczemy na jednej nodze i bez zająknięcia powtarzamy: jabłko, jabłko, gruszka, gruszka, śliwka, śliwka, BIS, itp.
Następnie warzywa...jeśli się pomylicie, skacze inny członek rodziny :-)
Zachęcam Was do zabawy i skakania, ponieważ możecie to robić bez wychodzenia z własnego ogródka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz